Szukając miejsca na przechowywanie roweru, musisz wziąć pod uwagę 2 kwestie: ochronę przed wilgocią i zabezpieczenie przed kradzieżą. Jeśli mieszkasz w bloku, wybór odpowiedniej lokalizacji będzie wymagał rozważenia wielu „za” i „przeciw”. Przychodzimy jednak z pomocą. Podpowiadamy, gdzie trzymać rower, aby chronić go przed łasym okiem złodziei, a jednocześnie zabezpieczyć przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
Czego dowiesz się z tego wpisu?
- Gdzie trzymać rower w domu jednorodzinnym?
- Czy garaż to zawsze najlepsze miejsce na przechowywanie roweru?
- Gdzie przechowywać rower w bloku: w piwnicy czy na klatce schodowej?
- Dlaczego trzymanie roweru na balkonie to najgorszy pomysł?
W skrócie
Wybierając miejsce do przechowywaniu roweru, warto się zastanowić, czy będzie tam dobrze zabezpieczony – zarówno przed złodziejami, jak i czynnikami zewnętrznymi (wilgocią, deszczem czy mrozem). Piwnica może nie być dostatecznie bezpieczna, natomiast na balkonie rower będzie wystawiony na niekorzystne działanie warunków pogodowych. Jednak nawet w małym mieszkaniu można wygodnie i bezproblemowo przechowywać jednoślad – wystarczy odpowiedni uchwyt.
Rower w domu jednorodzinnym
Chyba każdemu mieszkającemu w bloku czy kamienicy rowerzyście przynajmniej raz przemknęło przez myśl, jak dobrze byłoby mieć własny dom z garażem albo chociaż pojemnym schowkiem. Przechowywanie jednośladu w domu jest po prostu łatwiejsze. Nie trzeba go wnosić na piętro ani martwić się, czy w nocy nie połasi się na niego złodziej. Nie oznacza to jednak, że każde miejsce „garażowania” będzie tak samo dobre i bezpieczne.
Weźmy na przykład najpopularniejsze miejsce przechowywania jednośladu w domu jednorodzinnym, czyli garaż. Rower w garażu nie zawsze jest tak bezpieczny, jak nam się wydaje. Niektóre drzwi garażowe już na pierwszy rzut oka wyglądają na liche, a to bywa najlepszą zachętą dla złodziei. Jeśli dochodzi do tego brak ogrodzenia czy częste zostawianie domu bez opieki, wizja kradzieży staje się naprawdę realna. Wystarczy, że Twój rower wpadnie lokalnym złodziejaszkom w oko – potem będą po prostu wypatrywać okazji.
Oczywiście plusem posiadania własnego domu jest to, że można go uzbroić tak, jak się chce. Solidna brama z domofonem, automatyczne oświetlenie, porządne drzwi, monitoring, alarm… Możliwości na zrobienie z domu twierdzy jest mnóstwo. Dopóki masz wątpliwości, czy Twój rower w garażu jest na pewno bezpieczny, zastanów się nad innym miejscem, na przykład piwnicą, strychem czy pomieszczeniem gospodarczym.
Druga kwestia to zabezpieczenie roweru przed największym wrogiem elementów metalowych, czyli wilgocią i korozją, którą wywołuje. Aby chronić swój jednoślad przed rdzewieniem, trzymaj go w suchym, ciepłym, dobrze wentylowanym miejscu, szczególnie jesienią i zimą – nawet jeśli oznacza to wnoszenie go po schodach. Walka z korozją bywa czasochłonna, a czasem nawet nieopłacalna.
Przechowywanie roweru w bloku lub kamienicy
Przechowywanie roweru w bloku albo kamienicy jest o wiele bardziej problematyczne, a decyzja czasem sprowadza się do wyboru mniejszego zła. Każde miejsce „garażowania” ma bowiem swoje plusy i minusy. Jakie opcje warto rozważyć?
Rower w piwnicy – wygodnie, ale nie zawsze bezpiecznie
Przechowywanie roweru w piwnicy wydaje się najwygodniejszą opcją, zwłaszcza dla osób, które mieszkają na piętrze w bloku bez windy. Plusem jest wygoda (nie trzeba wnosić jednośladu po schodach do mieszkania) i ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi – o ile oczywiście piwnica to nie zatęchłe, pełne wilgoci lochy. Minusem może być jednak kwestia bezpieczeństwa. Piwnice w kamienicach i blokach zazwyczaj nie są odpowiednio zabezpieczone i dlatego zajmują niechlubne pierwsze miejsce na liście najczęściej okradanych miejsc. Dodatkowo wieczorami i nocą nikt się do nich nie zapuszcza, więc złodzieje mają mnóstwo czasu i możliwości, aby niepostrzeżenie wejść i wynieść cenne fanty. Do sforsowania innych zabezpieczeń, na przykład kłódki na rowerze, mogą użyć nawet elektronarzędzi – i tak nikt ich nie usłyszy.
Zanim zdecydujesz się na przechowywanie roweru w piwnicy, zastanów się, czy jest ona w jakikolwiek sposób zabezpieczona. Jeśli poszczególne komórki lokatorskie oddzielają cienkie ażurowe ścianki, drzwi można sforsować jednym kopnięciem, a okna chronią liche kraty, raczej poszukaj innego miejsca na swoje dwa kółka. Chyba że masz możliwość dodatkowo zabezpieczyć swoją część piwnicy, na przykład przez wstawienie drzwi czy wzmocnienie ścian – nie zawsze będzie to jednak opłacalne finansowo. Warto też pamiętać, że wyróżniające się komórki przyciągają uwagę złodziei. W końcu nikt nie montuje drzwi antywłamaniowych, żeby zabezpieczyć starego składaka albo słoiki z kiszonkami – wiadomo, że za takimi drzwiami znajduje się coś cennego i wartego zachodu.
Przechowywanie roweru na klatce schodowej
Osoby, które są świadome tego, że ich rower może którejś nocy zniknąć z piwnicy, często decydują się na pozostawianie go na klatce schodowej przy mieszkaniu, myśląc, że bliskość mieszkań odstraszy złodziei. Nie zawsze będzie to jednak dobre rozwiązanie. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że klatka schodowa to droga ewakuacyjna, która musi być w 100% drożna. Przypięty do barierki, kaloryfera czy rury rower może ograniczać przejście.
Rower pozostawiony na klatce schodowej wymaga też odpowiedniego zabezpieczenia, najlepiej łańcuchem przeplecionym pomiędzy kilka słupków balustrady – piłowanie takiego zabezpieczenia nie będzie łatwe. Sprawdzi się też sztywne i trudne do przecięcia zapięcie typu U-Lock.
Przechowywanie roweru na balkonie
W obawie przed kradzieżą wielu rowerzystów decyduje się na przechowywanie roweru na balkonie. Niestety – to najgorsza z możliwych opcji. Po pierwsze złodzieje potrafią ukraść rower nawet z balkonu na piętrze. Po drugie (i ważniejsze) jednoślad stojący na zewnątrz narażony jest na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych: słońca, mrozu, a przede wszystkim wilgoci. Aby chronić go przed korozją, musisz zainwestować w profesjonalny pokrowiec wysokiej jakości – to podstawa, jeśli chcesz trzymać rower na balkonie, zwłaszcza jesienią i zimą. Zawsze jednak lepszym wyjściem będzie przechowywanie roweru wewnątrz.
A może jednak w mieszkaniu?
Najlepszym miejscem do przechowywania roweru w bloku jest własne mieszkanie. To przede wszystkim kwestia spokoju ducha właściciela – w domu jednoślad jest po prostu bezpieczny, zarówno pod względem ochrony przed złodziejami, jaki i warunkami zewnętrznymi. Trzymanie roweru w mieszkaniu nie oznacza przy tym, że pół korytarza będzie wyłączone z użytku. Dzięki wieszakom ściennym można sprytnie zagospodarować przestrzeń, nawet w niewielkim „M”.
Rodzaj uchwytu na rower bez problemu dopasujesz do swoich potrzeb, konstrukcji jednośladu i specyfiki miejsca, w którym będziesz go trzymać. Niektóre wieszaki, jak na przykład Crank Pro, dobrze odnajdą się nawet w salonie. Crank składa się zaledwie z 3 elementów: uchwytu na pedał, za który wiesza się sprzęt, oraz 2 podstawek na koła. Rower powieszony w ten sposób staje się designerską ozdobą nowoczesnego wnętrza.
Inną opcją jest wieszak Kranked Twist, który podtrzymuje rower za przednie koło. Jest nieco wygodniejszy w użytku – aby powiesić jednoślad, wystarczy postawić go na tylnym kole, a przednie nakierować na wyprofilowany element. Kranked Twist jest obrotowy, dzięki czemu można maksymalnie zbliżyć rower do ściany, zyskując dodatkowe miejsce w mieszkaniu. Przechowywany w ten sposób rower można ukryć na przykład w specjalnie wykonanej zabudowie.
Jak widzisz, przechowywanie roweru w mieszkaniu nie musi być problematyczne. Jeśli piwnica w Twoim bloku pod względem bezpieczeństwa wzbudza wiele wątpliwości, nie ryzykuj. Dzięki odpowiednim uchwytom rower nie tylko nie będzie przeszkadzał, ale i może stać się niebanalnym uzupełnieniem wnętrza. Wytrzymałe, wygodne w codziennym użytkowaniu wieszaki ścienne na rowery znajdziesz na rtrbikes.com.
Źródło zdjęć: rtrbikes.com, 123rf.com